Przejdź do treści
Strona główna » AKTUALNOŚCI » Legendy Majorki

Legendy Majorki

o podziemnej grocie w zamku Bellver

Podziemna grota w zamku Bellver – Zamek Bellver, jeden z najstarszych i najbardziej romantycznych miejsc na wyspie, ma legendę o tajemnym tunelu, który miał prowadzić do morza. Idealne miejsce na ślub o tajemniczym i historycznym charakterze​

Zamek Bellver, dumnie wznoszący się na wzgórzu w pobliżu Palmy, na wyspie Majorka, jest nie tylko symbolem siły i majestatu, ale także miejscem pełnym tajemnic. Jego okrągłe mury widziały wiele historii – od królów po więźniów, od bitew po miłosne historie. Jednak wśród wszystkich tych opowieści, jedna szczególna legenda przyciąga uwagę i budzi wyobraźnię każdego, kto odwiedza te stare mury.

Dawno temu, w czasach, gdy rycerze rządzili królestwem, a morze pełne było piratów i korsarzy, zamek Bellver był nie tylko miejscem obrony, ale i schronieniem dla najważniejszych mieszkańców wyspy. Był to czas, gdy na Majorce panował młody i odważny król Ramiro, znany ze swojej mądrości, ale i z miłości do przygód. Było powszechnie wiadome, że król często znikał na długie godziny, a jego dworzanie nie mieli pojęcia, gdzie się udaje.

Pewnej nocy, kiedy księżyc świecił wyjątkowo jasno nad zamkiem, król zabrał swojego najwierniejszego rycerza, Alvaro, do podziemi zamku. Tam, za starymi drzwiami ukrytymi głęboko w lochach, znajdowało się wejście do tajemniczego tunelu, którego istnienie znali tylko nieliczni. Tunel ten, według legend, prowadził aż do samego morza.

Król Ramiro odkrył ten sekret przypadkowo podczas jednej z długich nocy, kiedy szukał samotności, by pomyśleć o przyszłości swojego królestwa. Tunel był ciemny i wilgotny, ale na końcu znajdowała się podziemna grota – prawdziwy cud natury, gdzie woda z morza wpływała do wnętrza, tworząc jezioro, które skrzyło się blaskiem księżyca odbijającego się od powierzchni wody.

Legenda głosi, że to właśnie tutaj, w tej podziemnej grocie, król Ramiro spotkał piękną kobietę o imieniu Luna. Nie była to jednak zwykła kobieta – była nimfą, opiekunką morza, której serce biło w rytm fal. Ich spotkanie było przypadkowe, ale od pierwszej chwili poczuli niezwykłe połączenie. Zaczęli spotykać się co noc, gdy księżyc świecił wysoko na niebie. Ich miłość była tajemnicza i zakazana, ale nikt w zamku nie wiedział o ich sekretnej więzi.

Jednak, jak to w legendach bywa, szczęście nie mogło trwać wiecznie. Pewnego dnia zamek Bellver został zaatakowany przez korsarzy, którzy pragnęli bogactw i władzy. Król Ramiro musiał stawić czoła wrogom, lecz w przeddzień bitwy postanowił jeszcze raz zejść do podziemnej groty, by pożegnać się z Luną. Kiedy tam dotarł, jezioro było spokojne, a Luna czekała na niego. Wiedzieli, że ich miłość nie ma przyszłości, ale obiecali sobie, że ich dusze pozostaną złączone na zawsze, nawet jeśli ich ciała zostaną rozdzielone.

Ramiro wrócił do zamku i poprowadził swoje wojska do zwycięstwa, lecz wkrótce po bitwie zmarł z powodu ran odniesionych w walce. Od tego dnia, nikt nigdy nie odnalazł tajemniczego tunelu ani podziemnej groty. Mówi się jednak, że w ciche, księżycowe noce, gdy morze jest spokojne, można usłyszeć delikatny szept fal, który przypomina słowa kochanków. Niektórzy twierdzą, że to Luna wciąż czeka na swojego Ramira, a zamek Bellver skrywa w sobie nie tylko historię, ale i wieczną miłość.

Z tego powodu, wielu ludzi uważa Zamek Bellver za idealne miejsce na ślub. Tajemnicza atmosfera, mury pełne historii i legenda o miłości króla Ramira i Luny sprawiają, że to miejsce jest idealnym tłem dla przysięgi miłości wiecznej – takiej, która przetrwa nawet czas i przestrzeń.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *